W dzisiejszej notce pokażę Wam jak wyglądał ślub Pańswa G. :)
A więc,od kiedy Maciej zapytał Tiffany czy za niego wyjdzie, życie nabrało innego sensu. Rozpoczęły się przygotowania. Pani młoda w miałej sukni, a Maciej w czarnym....... BIAŁYM garniturze. Stres zżerał ich od środka :) Ale w końcu nadszedł dzień ślubu.
A oto Tiffany ♥
A tu Maciej, to on miał zostać "głową" rodziny.
Parę zdjęć ze ślubu :
Och to była wstaniała uroczystość :) Mam jeszcze krótki filmik :)
I teraz proszę o szczere komentarze, proszę o odpowiedź na to pytanie. Czy podoba Wam się mój blog? Może chcecie o czymś konktrtnym? Postaram się spełnić Wasze prośby. Może macie jakieś pytania? :) Odpowiem na wszystko.
Proszę Was komentujcie :) CZEKAM
Maja
Jak dla mnie fajny blog, tylko mogłabyś dodać jakieś gadżety, bo moim zdaniem tu jest.. pusto xd
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, powinnaś wybrać sobie jedną ze swoich rodzin i zrobić zdjęcia jak sobie żyją i wogóle...
OdpowiedzUsuńPopieram :)
Usuń